Nie samą kulturą żyje Ostrzeszów. Miasto żyje też sportem. I to na nim dziś się skupimy.
Kontynuujemy podsumowanie i rozliczanie obecnych włodarzy Ostrzeszowa i tego, co udało im się zrobić - i tego, czego nie zrobili. Za nami już kultura i edukacja - dziś skupiamy się na sporcie.
Co zmieniło się przez te pięć lat?
Bardzo dużym powodem do dumy jest to, że udało nam się nawiązać współpracę z ostrowską stalówką, a w Ostrzeszowie pojawiły się zajęcia z koszykówki. Myślę, że to faktycznie powód do dumy, bo mieć Mistrza Polski ,,za miedzą'' i nie korzystać z tego, jest to moim zdaniem grzechem, a tak - faktycznie wiele dzieci, dla których pasją jest właśnie koszykówka, teraz mogą się w tej dziedzinie realizować - mówi burmistrz Ostrzeszowa, Patryk Jędrowiak.
Sport to jednak nie tylko ludzie i ich pasje, to też miejsca, w których te dyscypliny można trenować.
I tak minione pięć lat to chociażby budowa nowych boisk - jak to, które powstaje przy szkole w Rogaszycach, czy nowe pole do minigolfa, skatepark i pumptruck w samym Ostrzeszowie.
Sport to nie tylko finansowanie i wspieranie samej aktywności fizycznej, ale też i infrastruktura sportowa. Te nasze inwestycje chcieliśmy rozdzielić - nie tylko na terenie samego miasta, ale i na obszarze sołectw. Zbudowaliśmy otwarte strefy aktywności w trzech sołectwach - w Szklarce Myślniewskiej, Szklarce Przygodzickiej i w Rogaszycach. Wykonaliśmy także wejście i wjazd na Bałczynę, obecnie realizujemy też budowę ścieżki pieszo - rowerowej od samego Ostrzeszowa, właśnie aż na Bałczynę. Praktycznie zakończona jest także budowa boiska do minigolfa, coś co też w nie każdym mieście funkcjonuje. To, na co też wielu - w szczególności młodych - mieszkańców czekało najdłużej, to budowa pierwszego skateparku, pumptrucku - prace przy tej inwestycji zakończą się wiosną - dodaje burmistrz.
Minione 5 lat to także niespełna 2 miliony złotych przeznaczone na rozwój lokalnych klubów ... ale nie tylko.
Od lat Ostrzeszów jest mocno związany ze sportem, więc to było wyzwanie dla nas, by dalej - w tej kadencji - tą dziedzinę rozwijać. To przede wszystkim ogromne nakłady finansowe. To 2 miliony złotych, które przeznaczyliśmy na nasze lokalne kluby, w szczególności na rozwój dzieci i młodzieży w tych klubach. Po raz pierwszy wprowadziliśmy również dofinansowanie dla Akademii Piłkarskich. To, co w wielu miastach się bardzo sprawnie rozwija, u nas do tej pory nie było dofinansowywane, czyli tak naprawdę wszystko opłacali rodzice ze swoich składek - mówi Patryk Jędrowiak.
Sport to także szereg (nowych) imprez - począwszy od wyścigu rowerowego BASZTA GRAVEL, poprzez turnieje halowe, czy wieczór walk na dziedzińcu Kazimierzowskiej Baszty.
I jak zaznacza burmistrz - w dziedzinie sportu - SKY IS THE LIMIT.
To już trzecia z sześciu kategorii podsumowań. Koniecznie śledźcie - i słuchajcie nas uważnie, bo w następnych dniach przyjrzymy się jeszcze temu, co udało się zdziałać i co do zrobienia pozostało w dziedzinie ekologii, infrastruktury i rozwoju oraz inicjatyw społecznych.