Rodziny zastępcze to dla wielu dzieci szansa na bezpieczne i „normalne” dzieciństwo i dorastanie. W powiecie ostrzeszowskim takich rodzin funkcjonuje dziś 56, a pod ich opieką jest blisko setka dzieci.
W 2025 roku mieliśmy utworzonych, jak do tej pory, 7 rodzin zastępczych - w tym dwie spokrewnione i pięć niezawodowych. Umieszczono w nich łącznie 14 dzieci - mówi kierownik pieczy zastępczej w PCPR, Monika Czwordon.
Wsparcie dla takich rodzin jest coraz szersze. PCPR prowadzi szkolenia dla kandydatów, a także dodatkowe zajęcia i konsultacje.
Tylko w tym roku też w ramach szkolenia przeszkoliliśmy cztery rodziny zastępcze, w których dzieci już przebywają i jedno małżeństwo, które jest kandydatem nieposiadającym jeszcze dzieciaków - dodaje kierownik.
Na pomoc mogą liczyć nie tylko opiekunowie, ale też same dzieci. Dostępne są konsultacje psychologa, pedagoga, logopedy, czy doradcy zawodowego. Troje pełnoletnich wychowanków dostało nawet vouchery na kurs prawa jazdy.
Wszystkie te rodziny są objęte wsparciem koordynatorów rodzinnej pieczy zastępczej i pracowników socjalnych. Dzięki temu dzieciom udaje się prawidłowo funkcjonować - mówi Monika Czwordon.
Choć wsparcie działa, potrzeby wciąż są ogromne. Każdego roku przybywa dzieci, które wymagają opieki i bezpiecznego miejsca do życia. Dlatego PCPR nieustannie zachęca kolejne rodziny do rozważenia tej formy pomocy.
