Wysoka porażka ostrowskich żużlowców.
We wczorajszym - domowym - meczu Moonfin Malesa Ostrów przegrała aż 33 do 57 z Polonią Abramczyk Bydgoszcz.
Gospodarze byli bezradni wobec dominacji rywali, którzy wygrali 11 z 15 biegów.
Przyjechała kompletna drużyna. Nie mieli oni ani jednego słabego punktu. Zdecydowanie odstawaliśmy od nich i przegraliśmy ten mecz. Można zganiać teraz na wszystko, ale - po prostu - mamy słabszą drużynę, Bydgoszcz jedzie o awans, my jedziemy o inne cele i co tu dużo mówić, są lepsi - mówił tuż po meczu trener ostrowskich żużlowców, Kamil Brzozowski.
W ostatnim biegu doszło do poważnej kraksy. Luke Becker trafił do szpitala - z poważnymi obrażeniami.
W obliczu upadku Luke'a ten mecz idzie chyba na drugi plan, bo wypadek wyglądał naprawdę strasznie. Trzymamy za niego kciuki - dodaje trener.
Dziś wiemy już, że Luke Becker poważnie uszkodził kręgosłup - ma złamane trzy kręgi.
Na szczęście, ma czucie w nogach i może nimi poruszać. Jest pod opieką lekarzy w szpitalu.
Przed Moonfin Malesa Ostrów dwa wyjazdowe mecze. Pierwszy, już 12.06. w Poznaniu.
Skład na pewno się nie zmieni, bo nie mamy zbyt wielu zawodników. Taktyka? Myślę, że z trenerem i kierownikiem usiądziemy i przeanalizujemy ten mecz jeszcze raz, aczkolwiek Bydgoszcz to inna półka, co też pokazali. Jeśli chodzi o Poznań to można powiedzieć, że jest to rywal na naszym poziomie i będziemy chcieli tam wygrać, aczkolwiek bez Luke'a - naszego lidera - będziemy postawieni tam w ciężkim położeniu - mówi Kamil Brzozowski.
Patronem medialnym Moonfin Malesa Ostrów jest Radio Eska.
