Za nimi 7 rozegranych kolejek. Ostatnia - przed własną publicznością.
W minioną sobotę ostrzeszowski Piast zagrał z Polonią Kielce. Rywal, choć znajdował się niżej w ligowej tabeli - okazał się naprawdę wymagający.
Zagraliśmy z drużyną KS Polonia Kielce. To zespół, który przed meczem był niżej w ligowej tabeli, za nami. Natomiast trzeba przyznać, że tutaj zdecydowanie się wzmocnili reprezentantem Iranu, na to spotkanie. To mocno zmieniło optykę tego meczu. Od początku to spotkanie nie układało się po naszej myśli, po pierwszych grach przegrywaliśmy 1:3, później - po deblach - 2:4, a do ostatnich gier przystępowaliśmy, gdy goście wygrywali 5:3. Zdawaliśmy sobie sprawę, że jedyne o co możemy walczyć, to remis. No i ten remis, dzięki bardzo ambitnej postawie i dzięki gromkiemu wsparciu ostrzeszowskiej publiczności, która na ten mecz stawiła się w komplecie, sprawiło, że udało nam się zremisować. Bardzo cenimy ten remis - mówi prezes UKS PIAST, Jarosław Krzywaźnia.
Finalnie mecz zakończył się wynikiem 5:5. Szansa na kolejne punkty - już w najbliższy weekend, kiedy to ostrzeszowianie zmierzą się z drużyną z czołówki tabeli - KTS - em Gliwice.
Medialnie tenisistów z Ostrzeszowa wspiera Radio Eska.
