piast

i

Autor: UKS PIAST Poprawa Ostrzeszów

TENIS STOŁOWY

Wyjazdowy remis UKSu PIAST. Walka trwała do ostatniej minuty

2024-04-08 15:11

Po serii ośmiu zwycięstw - znalazł się przeciwnik, którego tak do końca pokonać się nie udało. Choć i tym razem zawodnicy z Ostrzeszowa dostarczyli kibicom sporo emocji. UKS PIAST remisuje w wyjazdowym meczu z KS - em Polonią Kielce. Sobotnie starcie zakończyło się wynikiem 5:5.

Takich emocji nikt się nie spodziewał. Za nami wyjazdowy mecz UKSu PIAST z Polonią Kielce.

Tuż przed sobotnim starciem kibiców - jak i samych zawodników zaskoczyła informacja o poważnej kontuzji Kamila Nalepy, która wykluczyła go z rozgrywek. 

Na pewno ta informacja o operacji Kamila Nalepy i o tym, że nie zagra już do końca sezonu była dla nas bardzo trudna. Tym bardziej, że dowiedzieliśmy się o tym tuż przed samym meczem z Polonią Kielce - mówi prezes klubu, Jarosław Krzywaźnia.

Za Kamila na parkiet wszedł Paweł Piotrowski. Finalnie mecz zakończył się wynikiem 5:5.

W poprzedniej rundzie z tym zespołem zremisowaliśmy 5:5, tym razem było podobnie. Na pewno doceniamy ten remis, bo wiemy, jak ciężko nam się z kielczanami gra. Myślę, że to ważne oczko w ligowej tabeli. W tej chwili mamy 25 punktów, to o 3 więcej niż Rzeszów i Gliwice. No i będziemy starać się w tych trzech ostatnich meczach. Na pewno ta poprzeczka jest podniesiona bardzo wysoko, bo zagramy z dwoma drużynami, którym zależy żeby utrzymać się w ligowej tabeli, czyli z Lublinem i z Frysztakiem, no i zagramy z Gliwicami, które chcą zagrać w barażach o LOTTO SUPERLIGĘ. Każdy z tych zespołów będzie chciał z nami wygrać i myślę, że w tym osłabionym składzie to będzie dla nas trudne zadanie. Bardzo liczymy na wsparcie naszej publiczności - dodaje Jarosław Krzywaźnia.

Pierwszy z trzech meczy - i szansa na doping - już w najbliższą niedzielę (14 kwietnia). Ostrzeszowianie na własnym parkiecie podejmą KTS Gliwice. Początek o godz. 11:00. Patronem medialnym klubu jest Radio Eska.

Dokończ piosenki Golec uOrkiestra

Pytanie 1 z 9
Pole pole łyse pole ale mam już plan. Pomalutku...