Wołyń, o jakim nie słyszeliście. Nowa wystawa w muzeum

Wołyń o jakim nie słyszeliście. Malowniczy, urokliwy - choć i tajemniczy. To temat najnowszej wystawy ostrzeszowskiego muzeum.

Ekspozycja poświęcona będzie założonej w okresie międzywojennym grupie poetyckiej Wołyń. Takim smaczkiem jest fakt, że jeden z założycieli tej grupy to pochodzący z okolic Ostrzeszowa - Stefan Szajdak.

Wśród założycieli tej grupy był pan Stefan Szajdak, który urodził się niedaleko Ostrzeszowa - w Turzu. Jego droga życiowa z ziemi ostrzeszowskiej poprowadziła przez Wołyń, Syberię, kraje afrykańskie, przez Iran, Irak, Francję do Wielkiej Brytanii. Po wojnie wrócił do Polski, ale już nie do Ostrzeszowa. Osiedlił się w Środzie, gdzie był szefem tamtejszej biblioteki. I właśnie takie rodzinne troszeczkę motywy spowodowały to, że najmłodsze z dzieci, syn pana Szajdaka - Lech Szajdak zebrał poezję ojca, informacje o wszystkich członkach grupy poetyckiej Wołyń i mamy niesamowitą okazję przybliżyć ostrzeszowianom kulturę Wołynia, malarstwo, poezję. Pokażemy ten Wołyń z innej strony. My znamy go tylko z tych przykrych, wojennych incydentów, a teraz poznamy jego inne oblicze - mówi Mirosława Rzepecka, dyrektor muzeum w Ostrzeszowie. 

Ekspozycja poświęcona grupie poetyckiej Wołyń - zanim trafiła do Ostrzeszowa - zwiedziła już kawałek świata. Wystawiana była m.in. na Ukrainie, w Rumunii i w okolicy naszej wschodniej granicy. 

Wernisaż wystawy już w najbliższą niedzielę o godz. 15:00. Gościem specjalnym uroczystości będzie Lech Szajdak, który opowie co nieco o grupie i - swoim ojcu.

Ekspozycja będzie czynna do 17 czerwca. Wtedy, podczas finisażu odbędzie się promocja książki poświęconej Stefanowi Szajdakowi.