![Było złoto na start, teraz apetyt na sezon letni. Jak trenuje Patryk Wykrota? [POSŁUCHAJ]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-61m7-SMvm-UygJ_wykrota-300x250.jpg)
![Piastowski Festiwal Rzemiosła już w tę sobotę w Kaliszu - co będzie się działo? [POSŁUCHAJ]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-6jDT-1f6C-i1oj_zdj-300x250.jpg)
Na to zadanie najbardziej czekali mieszkańcy, bo to właśnie oni zagłosowali na nie w budżecie obywatelskim.
Rewitalizacja rynku w Ostrzeszowie stała się faktem. Prace początkowo miały zakończyć się w ubiegłym roku, ale przez złą pogodę - przesunięto je na ten rok.
Jeżeli chodzi o tą rewitalizację rynku, to te wizualizacje, które były składane w ramach wniosku do budżetu obywatelskiego, były pewną koncepcją, która niestety po uzgodnieniach z konserwatorem zabytku nie miała możliwości być zrealizowana w takiej formie. Konserwator wyszedł tutaj z założenia, że na placu rynku przed ratuszem nie może powstać nic na stałe, co przysłaniałoby widok tej frontowej elewacji ratusza. Więc tutaj musieliśmy troszeczkę zmienić koncepcję tego projektu, który był wstępnie przegłosowany. Odeszliśmy od tych donic takich, które były w latach 70. na rynku, bo pierwotnie właśnie do tego mieliśmy nawiązywać i poszliśmy w stronę rozszczelnienia troszeczkę powierzchni betonowych pod istniejącymi drzewami i wprowadzenia nowej zieleni. Pierwotnie prace miały się zakończyć w ubiegłym roku, ale już ze względu na taką niepewną pogodę, cała realizacja została przełożona na początek tego roku - mówi Michał Kula, naczelnik Wydziału Kształtowania Środowiska i Spraw Komunalnych w Urzędzie Miasta i Gminy Ostrzeszów.
W rynku (i okolicach) pojawiło się więc więcej zieleni.
Te płyty stalowe, które były tam w rynku pod drzewami po lewej i po prawej stronie ratusza zostały zdemontowane. Została zdemontowana część kostki. Żeby dać drzewom troszeczkę więcej dostępu do wody, pod drzewami zostały również wykonane nasadzenia niskie, czyli krzewy. Mamy tam posadzoną rumiankę japońską i tulipany. Za ratuszem posadziliśmy trzy nowe drzewa, to są graby kolumnowe, które będą wprowadzały też troszeczkę więcej zieleni, właśnie z tyłu rynku. Podobnie sytuacja jest przy ulicy Sikorskiego. Tam zostały wykonane cztery nowe ławki, przy których posadzone po dwa drzewa. Także tam też będzie troszeczkę, troszeczkę więcej zieleni. Pod drzewami również jest posadzona rumianka. Wymieniliśmy przy okazji też wszystkie kosze, a ławki, które były stare, istniejące na rynku, zostały odrestaurowane. Także tutaj nie zakupowaliśmy nowych, tylko żeby zachować ten jakby styl poprzedni, zostały one odnowione - dodaje Michał Kula.
Całość prac pochłonęła ponad 140 tysięcy złotych.
