75-letni mieszkaniec powiatu ostrzeszowskiego jadąc w kierunku Ostrzeszowa potrącił 69-letniego rowerzystę. Sprawca wypadku zapewniał, że cyklista jechał "pod prąd", ale wszystko wyjaśniły nagrania z monitoringu.
Kierowca samochodu osobowego wskazywał, że rowerzysta poruszał się niewłaściwą stroną jezdni, jadąc jego pasem ruchu "pod prąd". Policjanci jednak nie dali wiary tym wyjaśnieniom, na posesji w pobliżu miejsca zdarzenia ujawnili kamery monitoringu. Po przejrzeniu nagrania ustalono, że rowerzysta oraz kierujący Seatem poruszali się w kierunku Ostrzeszowa, a kierujący samochodem osobowym w wyniku niewłaściwego obserwowania przedpola jazdy doprowadził do zderzenia z rowerzystą.
Informuje Komenda Policji w Ostrzeszowie.
69-latek zginął na miejscu. Sprawca wypadku był trzeźwy. Zatrzymano mu prawo jazdy oraz przedstawiono zarzut spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym.