Szpital w Ostrzeszowie mówi STOP nieodwołanym wizytom!
Problem, z którym zmaga się OCZ, dotyczy całego kraju - setki pacjentów każdego miesiąca zapisują się na wizyty u specjalistów, a potem nie przychodzą i nie informują o tym wcześniej. W efekcie wolne terminy przepadają, a inni chorzy muszą czekać tygodniami, a nawet miesiącami.
Liczby mówią same za siebie. Tylko w ostatnich miesiącach w ostrzeszowskiej placówce z 20 417 umówionych wizyt odbyło się 18 608, a aż 1 809 terminów przepadło. To pokazuje, jak duży wpływ na dostęp do pomocy medycznej mają nieodwołane wizyty.
By to zmienić, szpital uruchomił system SMS-owych przypomnień. Pacjenci otrzymują wiadomość dzień wcześniej, która przypomina o zbliżającej się wizycie. Już wkrótce wiadomości będą mogły posłużyć także do odwołania wizyty - zwolnione miejsce od razu trafi do kolejki oczekujących.
Placówka dołącza tym samym do ogólnopolskiej kampanii „Odwołuję = nie blokuję”. W każdej poradni będą regularnie wyświetlane statystyki pokazujące, ile wizyt przepadło i ilu pacjentów mogło w tym czasie otrzymać pomoc. To prosty sposób, żeby pokazać pacjentom, że odwołanie wizyty to nie obowiązek, ale odpowiedzialność wobec innych osób potrzebujących opieki.
Nie możesz przyjść? Odwołaj wizytę - to naprawdę niewiele, a dzięki temu ktoś inny szybciej skorzysta z pomocy, apeluje dyrekcja szpitala.