To było prawdziwe oberwanie chmury. Nad powiatem ostrzeszowskim po raz kolejny już przeszła prawdziwa nawałnica, której skutki to powalone drzewa i konary oraz liczne zalania i podtopienia. Strażacy do dziś mierzą się z efektami ulewnych deszczy i silnych wiatrów.
Mundurowi do tej pory interweniowali już 16 razy, a najwięcej pracy mieli - w gminie Kobyla Góra. Zgłoszenia dotyczyły głównie podtopień i zalanych posesji oraz powalonych konarów i drzew.
W usuwaniu skutków brało udział pięć zastępów z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Ostrzeszowie jeden zastęp z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Sycowa oraz strażacy ochotnicy z Kobylej Góry, Mąkoszyc, Ostrzeszowa, Doruchowa oraz Marszałek.
Synoptycy na dziś prognozują kolejne oberwanie chmury. Może nawet zagrzmieć. Uważajcie na siebie i zabezpieczcie wszystkie rzeczy na swoich balkonach i w ogrodach, które może porwać wiatr.