Można maszerować, truchtać, biegać, być wolontariuszem - albo po prostu kibicem. Bo w PARKRUNIE chodzi o to, by się spotkać i aktywnie spędzić czas. Takie cotygodniowe biego - marsze od nieco ponad roku organizowane są także w ostrzeszowskim Lesie Klasztornym.
Wystartowaliśmy 24 czerwca 2023 roku z inicjatywy mojego brata, Dawida Guzendy. On zapodał nam bakcyla i zmobilizował do tego, no i finalnie tak się też stało. Są to cykliczne spotkania, organizowane w każdą sobotę o godz. 9:00, właśnie w Lesie Klasztornym, dojazd od ulicy Grzybowej. Na nasze spotkania zapraszamy wszystkich, którzy mają ochotę aktywnie rozpocząć weekend, wspólnie z innymi i pobiegać, potruchtać, pomaszerować. Nic na siłę, jest to 5 km, które każdy może pokonać we własnym tempie. Jest pomiar czasu, ale każdy ma możliwość pokonania dystansu wedle własnych sił. Te spotkania dają nam możliwość uprawiania regularnych ćwiczeń, tworzy się też fajna społeczność - mówi jedna z organizatorek, Joanna Łagoda.
Co tydzień na taki marszobieg przychodzi średnio 15 osób. Czasem pojawiają się także parkrunowi turyści.
Mieliśmy takie spotkania, że było i kilka, alei i kilkadziesiąt osób. Średnio można jednak powiedzieć, że co sobotę pojawia się 15 osób. Bardzo często pojawiają się u nas także turystów, bo sam parkrun znany jest nie tylko w Polsce, ale i na świecie, więc także do nas przyjeżdżają parkrunowi turyści. To osoby, które odwiedzają różne lokalizacje i próbują swych sił w różnych miejscach - dodaje Joanna Łagoda.
Jeśli macie chwilę, ale biegać już niekoniecznie byście chcieli, możecie też dołączyć jako wolontariusze, którzy m.in. pomagają podczas pomiaru czasu.
W tym tygodniu odbędzie się już 70. edycja parkrun Las Klasztorny. Szczegółów szukajcie w wydarzeniu na FB.
Parkruny odbywają się też m.in. w Kaliszu, Krotoszynie, Wrocławiu, Opolu, Wrześni oraz Lesznie. W Polsce dostępnych jest już 97 lokalizacji.