KPP Ostrzeszów

i

Autor: KPP Ostrzeszów

Ostrzeszowska policja szukała ciał w rzece - zgłoszenie okazało się fałszywe, sprawca został zatrzymany

2020-08-03 23:19

Dziś (03.08) rano dyżurny Komendy Policji w Ostrzeszowie otrzymał zgłoszenie o dwóch ciałach w rzece. Mundurowi natychmiast podjęli interwencje. Na wskazane przed dzwoniącego miejsce udali się dzielnicowi oraz policjanci wydziału kryminalnego. Po dokładnym przeszukaniu okolic rzeki, ciał nie znaleziono. Okazało się, że był to fałszywy alarm. "Żartowniś" odpowie teraz przed sądem.

Ciała, jak zapewnił dzwoniący, miały znajdować się w rzece w jednej ze wsi na terenie gminy Ostrzeszów. Policja po dokładnym przeszukaniu nie znalazła topielców, ale dotarła do osoby, która zaalarmowała mundurowych. 

„W rzece leżą zwłoki 2 osób”. Takie zgłoszenie potrafi wstrząsnąć nawet najbardziej doświadczonym policjantem (...).  Jednakże na miejscu nie ujawniono ani zwłok, ani zgłaszającego. Szczęście w nieszczęściu było to fałszywe zgłoszenie. Ustalono tożsamość sprawcy, którym okazał się 49-letni mieszkaniec gminy Ostrzeszów, który nie potrafił w sposób racjonalny wytłumaczyć swojego zachowania. Sprawca ale przyznał się do winy, za swój czyn odpowie przed sądem, gdzie może zostać orzeczona nawiązka.

Informuje Komenda Policji w Ostrzeszowie.

Ten kiepski żart, może sporo kosztować. Za fałszywe zgłoszenie, które wprowadza w błąd m.in. policję, straż pożarną czy służbę zdrowia grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo do 1500 zł grzywny oraz nawiązka.