Dużo ślubów, mało rozwodów.
Ostatnie lata nieźle dały się w kość parom planującym wesele. Pandemia koronawirusa, a co za tym idzie - częste przekładanie i odkładanie uroczystości to jedna z najważniejszych przyczyn, które stawały na przeszkodzie do powiedzenia sakramentalnego TAK. Na szczęście pary nie rezygnują z tego wyjątkowego dnia.
Jak wynika z danych przekazanych nam przez Urząd Stanu Cywilnego w Ostrzeszowie, tylko w ubiegłym roku zarejestrowano 120 aktów małżeństw - w tym 5 zawartych z obcokrajowcami na terenie gminy oraz 7 z obcokrajowcami zawarte poza granicami RP.
I tutaj dość optymistyczne statystyki - bo porównując te zestawienie z liczbą zarejestrowanych rozwodów, tych było trzykrotnie mniej.
Oby tak dalej ;)