ogień

i

Autor: pixabay zdjęcie ilustracyjne

pożar

Ostrów. Podpalił pałacyk, w którym mieszkali ludzie. Chce dobrowolnie poddać się karze

2023-11-24 16:39

Prokuratura w Ostrowie zakończyła śledztwo ws. groźnego pożaru poddasza w pałacyku w Rososzycy w gminie Sieroszewice. Podejrzanego zatrzymano jeszcze tej samej nocy, kiedy wybuchł pożar. Młody mężczyzna przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie karze. Teraz jego los w rękach sądu.

Podłożył ogień w pałacyku, w którym mieszkało ponad 30 osób. A także w kilku innych miejscach. 24-letni piroman chce dobrowolnie poddać się karze i odsiedzieć cztery lata.

Jest koniec śledztwa w sprawie pożaru pałacyku w Rososzycy pod Ostrowem Wielkopolskim, do którego doszło w czerwcu tego roku. Dach nad głową straciło kilka rodzin, a gmina straty oszacowała na ponad milion 400 tysięcy złotych.

24-latek został zatrzymany wkrótce po zdarzeniu. Zeznał, że podłożył ogień by zmusić gminę do remontu pałacyku, w którym są mieszkania socjalne i komunalne.

Mężczyzna podczas śledztwa usłyszał kilka zarzutów, w tym sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób, w ten sposób, że - umyślnie i z premedytacją - podpalił koc, a następnie drewnianą część poddasza budynku w Rososzycy, czym spowodował pożar. Straty gmina oszacowała na ponad milion 400 tysięcy złotych. W wyniku akcji gaśniczej zostały także zniszczone części ścian w mieszkaniach, tutaj pokrzywdzonymi są konkretni ich najemcy.

Mówi Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Po pożarze osiem rodzin wróciło do swoich mieszkań, ale kilka nadal nie może. Mieszka u rodzin lub w wynajętych przez gminę lokalach.

Oskarżony mężczyzna od czerwca jest tymczasowo aresztowany. 

W akcie oskarżenia - prócz podpalenia pałacyku - są także inne pożary, których jest autorem. M.in. kontenerów na śmieci, garażu, czy balotów słomy. Mężczyzna odpowie także za kradzież. I zniszczenie samochodu.

Prokurator skierował do sądu akt oskarżenia i wniosek o karę 4 lat więzienia dla 24-latka.

Mężczyzna ma także naprawić szkody i zapłacić 100 tysięcy złotych nawiązki.

Decyzja należy do sądu.

Nie będzie to jego pierwszy wyrok. 24-latek ma już na swoim koncie "odsiadkę" za podobne przestępstwa.

Zniszczony pożarem pałacyk został zabezpieczony. I częściowo ponownie zamieszkany.

Obecnie trzeba jeszcze dokładnie zabezpieczyć dach, tak by podczas zimy w budynku było bezpiecznie. Docelowo cały budynek będzie musiał być odremontowany, ale na to na razie gmina nie ma wystarczających środków. Jest też kwestia lokatorów, dla których gmina chciałby wybudować inne mieszkania socjalne.

Jakim typem osobowości jesteś? Testowy quiz

Pytanie 1 z 2
Co lubisz robić w wolnym czasie?
Źródło: Ostrów. Podpalił pałacyk, w którym mieszkali ludzie. Chce dobrowolnie poddać się karze