Do trzech razy sztuka? Nie w ich przypadku. UKS PIAST notuje ósme zwycięstwo z rzędu. Wczoraj ostrzeszowianie pokonali BKS STAL Bielsko - Biała.
Mecz łatwy nie był - mówi prezes klubu, Jarosław Krzywaźnia.
Trzeba otwarcie przyznać, że ten mecz cały czas oscylował w granicach remisu. Przed grami deblowymi mieliśmy 2:2, po deblach - 3:3 i to właśnie ta końcówka meczu spowodowała, że wywozimy z Bielska bardzo cenne dwa punkty i wygrywamy 6:4. Trzeba powiedzieć, że nasze obawy, co do tego meczu były zasadne, bo forma Szymona Kolasy i Daniela Bąka była bardzo wysoka. To oni zdobyli ''na nas'' cztery punkty. Dlatego też cieszy, że pokazujemy, jak mocny mamy cały zespół, że to właśnie dzięki chociażby dobrej dyspozycji Damiana Węderlicha i Adriana Spychały, dzięki też Antkowi i Adrianowi potrafimy wygrać bardzo trudne spotkanie. Myślę, że remis stawiałby nas w dużo trudniejszej sytuacji, jeżeli chodzi o ligową tabelę. Teraz, nadal możemy cieszyć się z pozycji lidera i na pewno optymistycznie patrzymy na mecz z Dąbrowiakiem, który już w sobotę zagramy u siebie.
Po wczorajszym zwycięstwie ostrzeszowianie umacniają się na pozycji lidera ligowej tabeli. Na koncie mają 26 punktów - Polonia Kielce, która jest na drugiej lokacie ma cztery punkty mniej.
Patronem medialnym UKS - u Piast Ostrzeszów jest Radio Eska.