To był dobry rok dla kultury.
Imprezy organizowane przez Ostrzeszowskie Centrum Kultury w 2022 roku - mimo szalejącej inflacji - cieszyły się sporą popularnością i przyciągały prawdziwe tłumy odbiorców.
Rok 2022 był także pierwszym rokiem po pandemicznej przerwie, który zdecydowanie można uznać za pomyślny i obfity - zarówno pod względem organizowanych imprez, jak i uczestniczących w nich odbiorców.
Rok 2022 dla Ostrzeszowskiego Centrum Kultury był rokiem dobrym, pełnym wydarzeń, pomimo że dość trudnym. Obiektywnie, wiele na świecie się działo i wiele działo się w Polsce - takich rzeczy, które sprawiły, że pieniądz stał się mniej wartościowy. Mimo to, to był dobry rok dla kultury w Ostrzeszowie. Pomimo kryzysu, ludzie chętnie chodzą na te wydarzenia kulturalne, kupują bilety. Uważam też, że jest to pierwsza po pandemii prawdziwa jesień w kinie. Dystrybucje zdążyły wypuścić dobre, kasowe filmy, które rzeczywiście cieszyły się sporą popularnością. I ta ilość widzów, w stosunku do zeszłej jesieni, znacznie się powiększyła - mówi Michał Szmaj, dyrektor Ostrzeszowskiego Centrum Kultury.
Tylko w ubiegłym roku mieliśmy okazję szaleć na koncercie Sylwii Grzeszczak podczas Dni Ziemi Ostrzeszowskiej, ,,bawić się'' z Alicją Janosz, spotykać się w świecie OFFLINE podczas Festiwalu Gier Planszowych WSZYSTKO GRA, czy śmiać się do łez z komikami z kabaretu ANI MRU MRU.
Naprawdę wiele się działo. Każdy miesiąc obfitował w szereg imprez i wydarzeń, które przyciągały prawdziwe tłumy.
Czerwiec np. upłynął pod znakiem DNI ZIEMI OSTRZESZOWSKIEJ. To jedna z najważniejszych i największych imprez organizowanych każdego roku w Ostrzeszowie.
To naprawdę potężne wydarzenie. Cieszę się, że w ubiegłym roku, udało się je zrealizować w nowej, nieco odświeżonej i zdecydowanie dłuższej formule. Dzięki temu mamy więcej czasu, by przeprowadzić liczne spotkania z ciekawymi i inspirującymi gośćmi, możemy też pokazać wydarzenia kulturalne, które na co dzień robimy, jak np. Klub Filmowy i możemy to ubrać w takie ogromne, wspólne świętowanie ostrzeszowian, zakończone wielkim festynem, dużą imprezą z dużymi koncertami - na wielkiej scenie. Tak stało się w tym roku i mam nadzieję, że ta formuła będzie się rozwijać, że dołączy do niej więcej podmiotów. Myślę, że to jedno z ważniejszych wydarzeń ubiegłego roku - dodaje Michał Szmaj.
Ten rok również zapowiada się obiecująco.
Jeszcze w styczniu będziemy mieli okazję pośmiać się na stand - upie, odbyć terapię dla par podczas spektaklu ,,Cudowna terapia'', czy pośpiewać na jubileuszowej, setnej edycji jam session.
Szczegółową rozpiskę styczniowych imprez znajdziecie tutaj.